Z kawą związany jestem od roku 2018. Zaczęło się od pracy w kawiarnii, małej zajawki, chodzenia na publiczne cuppingi. Poźniej doszła do tego praca w palarni. Kawa to taki dział gastronomii, w którym nadal niełatwo jest się rozwijać - poza małą paletą dostępnych szkoleń, w dużej mierze jesteśmy zdani na własną dociekliwość. I właśnie w wyniku ciągłej chęci do samorozwoju, powstał Runty Roaster (Karzełkowaty Palacz)